Prezydent USA Donald Trump, że osoby transpłciowe nie będą mogły służyć w armii "w jakimkolwiek charakterze". Tym samym Trump unieważnił decyzję sekretarza obrony USA Ashtona Cartera, który podczas prezydentury Baracka Obamy wydał zgodę na służbę osób transpłciowych w armii.
W 2016 roku ówczesny minister obrony Ash Carter ogłosił, że osoby transpłciowe, znajdujące się już w wojsku, nie muszą dłużej tego ukrywać. Nakazał swoim podwładnym opracowanie przepisów, które pozwolą na rekrutację osób transpłciowych.
Jednak obecny minister Jim Mattis 30 czerwca tego roku ogłosił odroczył wdrożenia tych regulacji o 6 miesięcy. Zaś teraz Prezydent Trump definitywnie zablokował przepisy. Swoją decyzję ogłosił na Twitterze.
Dodał, również iż "wojsko musi być skoncentrowane na zdecydowanym i przytłaczającym zwycięstwie i nie może być obciążane ogromnymi kosztami medycznymi oraz przerwami w służbie, które spowodowałyby osoby decydujące się na te zmiany".